Thursday, February 26, 2009

Spirit On Ice 2009

Nieczęsto zdarza się, że drużyna udaje się na turniej, na którym nie może grać, ale turniej w Sosnowcu wydał nam się imprezą, na której pomimo braku gry nie powinno nas zabraknąć.

Tak więc czekając do ostatnich chwil, wyklarowaliśmy skład (Aneta, Mirek, Szymon i ja), który ruszy na Śląsk i sprawdzi jaki poziom prezentują drużyny na najbardziej europejskim z polskich turniejów. Wyjechaliśmy w sobotę z samego rana (niejedni po ciężkiej nocy) i po dość szybkiej podróży w znakomitych nastrojach dotarliśmy pod halę w Sosnowcu.

Od samego początku, bardzo ciepło powitani przez gospodarzy i znajome polskie drużyny, odczuwaliśmy atmosferę, dla której jeździmy na turnieje - święto ultimate. O turniejach w Sosnowcu słyszałem niejedną historię i przyznaję, że one wszystkie były niczym w porównaniu z rzeczywistością. Turniej pod względem organizacji zapadnie w pamięć nie tylko polskim zawodnikom (notabene Węgrzy przypuszczali, że Spirit On Lemon jest sponsorowany przez mafię, bo w żaden inny sposób nie można wyjaśnić takiego poziomu organizacji).

Po śniadaniu przyszedł czas na przyjrzenie się pierwszym meczom. Ku naszemu zdziwieniu, wszyscy wydawali się do ogrania, a w szczególności drużyny WeDance4Beer/UK oraz Spin/AU. Oczywiście jak później się okazało, to była tylko sobotnia rozgrzewka, a obie drużyny już w niedzielę radziły sobie o wiele lepiej, grając na luzie i wygrywając nagrodę Spirit Of The Game - WD4B.

Od samego początku najmocniej prezentowały się drużyny z Węgier (Hallodigaz-e, FreeBees) i Czech (Terrible Monkeys, FrDenda) i to właśnie one zmierzyły się ze sobą w półfinałach.

Wydaje się, że wszystkie polskie drużyny zagrały poniżej swojego poziomu, a na uwagę zasługuje fakt, że najwyżej z nich pomimo całego bagażu organizacyjnego uplasował się Spirit On Lemon, po bardzo dobrym (i chyba najciekawszym) meczu z Uwagą Pies.

Oglądając mecze pomiędzy czterema pierwszymi drużynami, łatwo było dojść do wniosku, że nam jako drużynie i samemu polskiemu ultimate brakuje jeszcze trochę czasu aby dojść do poziomu najlepszych drużyn. Ale właśnie takie turnieje sprawiają, że mamy się od kogo uczyć i za to podziękowania dla Sosnowca (nawet pomimo wcześniejszego sprzeciwu prawie całego środowiska polskiego ultimate).

Końcowa klasyfikacja:

1. Terrible Monkeys (Praha, Czech Rep.)
2. Hallodigaz-e (Budapest, Hungary)
3. FrDenda (Olomouc, Czech. Rep.)
4. FreeBees (Debrecen, Hungary)
5. Spirit on Lemon (Sosnowiec, Poland)
6. Uwaga Pies (Poznań Poland)
7. RJP Squad (Warszawa, Poland)
8. Mental Discorders (Bratislava, Slovakia)
9. SPIN (Wien, Austria)
10. WeDanceForBeer (Staffordshire,UK)

MVP All Star Game – Szatan (RJP Squad)
WMVP All Star Game – Aja (Terrible Monkeys)

Relacja tv_1
Relacja tv_2
Zdjęcia_1
Zdjęcia_2
Artykuł_1
Artykuł_2

1 comment:

  1. czy ktoś widział na relacja tv mojego nienagannego i wzorowego wznoszaka?gorąco zapraszam

    ReplyDelete