Pierwsze wnioski z naszej gry w Pilznie i rzeczy, które trzeba poprawić:
Aneta - bardziej agresywne zachowanie w strefie, zdecydowane zwody, łapanie;
Ola - agresywne zwody, nie dawać się spychać obrońcom;
Szymon - częstsze wypady w strefę, dynamika;
Maciej - łapanie, opanowanie! przegląd;
Mirek - uczy się dostrzegać własne błędy, żeby mógł się rozwijać, rzuty;
Michał - rzuty;
Mateusz - kondycja, rzuty;
Kuba - rzuty!
Krzysztof, Marta - leczą się;
To można poprawić indywidualnie, a o taktyce i ustawianiu jeszcze porozmawiamy.
Komentujcie moją wypowiedź!!!
spoko ola ale mysle że bardzo łagodnie potraktowałaś moją ślamazarną grę.jestem skandalem zaczynam trenować.
ReplyDeletemyślę sobie, że nad przeglądem powinni popracować wszyscy, w szczególności handlerzy, nie tylko ja
ReplyDeletei mój komentarz nie jest obrażony, tylko przemyślany, jou
ReplyDeleteA ja dobrze wiem o co chodzi. I sam dobrze pamiętam sytuacje, w których mogłem podać prosto do strefy, ale wybrałem łatwiejsze rozwiązanie, gdy miałem kogoś bliżej, niż grajek czekający w strefie na prosty rzut.
ReplyDeletePewność rzutu się kłania, punkt dla Oli za wychwycenie.
no no, ja się z Gaizką w 100% zgadzam, bo pamiętam swoją ślepotę i gały patrzące tylko w jeden punkt. ale swoją drogą przegląd pola w naszej drużynie pozostawia wiele do życzenia, mniej lub bardziej, ale u każdego. Dziś poruszymy tę ważką kwestię w czwórkach :)
ReplyDeleteBrzmi jakbyśmy wychodzili z Krzysztofem z nałogu ;D
ReplyDelete